czwartek, 24 września 2015

Anioł...troszkę zaspany

Zagoniona jestem...nawet taczek nie mam kiedy załadować ;)
ale aniołka machnęłam. Zdjęcie ja zwykle kiepskawe, bo robione na szybko, po ciemku.
Może zdążę zrobić lepsze?



poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Robienie mat wciąga...

...i to bardzo. Świetnie mi robi na odreagowanie ;) Tylko dość długo to trwa.
Kolejna mata powstała dla maleńkiej Julki. W lipcu. W dość trudnych kolorach - miały być tylko trzy ale po prostu musiał się pojawić zielony.
To całość




A tu szczegóły



wtorek, 7 kwietnia 2015

Morskie opowieści 2

Zaczęłam w wakacje 2014 roku.....miałam skończyć na święta...Bożego Narodzenia :)
Najważniejsze, że Krzysio jeszcze z niej nie wyrósł.
Zdjęć lepszych nie ma ...i pewnie nie będzie.


poniedziałek, 9 marca 2015

Morskie opowieści ...dla niemowlaka

Zeszło mi miesiąc :D Powstała zupełnie inna mata. Mniej w niej patchworkowej roboty ale więcej detali.



W szafie czeka na skończenie jeszcze jedna ...obiecana na grudzień ;)
A w głowie pomysły na następne...tylko czemu doba taka krótka?

niedziela, 8 lutego 2015

Biorę się!

Od jutra! Mogę rzucić książkami w kąt na całe dwa tygodnie!!! I będę szyła, kleiła ...i leżała bykiem. Chyba to ostatnie zwłaszcza. ;)
BO SKOŃCZYŁAM SESJĘ!!! Bez wpadek gładko , chociaż w stresie.

czwartek, 22 stycznia 2015