Nie ukrywam że wyzwania mnie baardzo wciągnęły ;) Z niecierpliwością czekam na nowe. A potem się męczę i kombinuję, jak zrobić COŚ, chociaż nigdy w życiu czegoś takiego nie robiłam i często nie mam pojęcia jak się za to zabrać. A efekt może być taki jak na to wyzwanie ze zdjęciem w tle
Tym razem próbowałam opanować "odstawanie".
I żeby była jasność :) digi nie są jedyną formą mojej działalności...ale najłatwiej je pokazać :D
przesłodkie gireczki!!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam dziecięce stópki!
ale bosskie nóżątka:):)
OdpowiedzUsuń