Swój osobisty sezon na scrapowanie mogę uznać za otwarty. A to pierwszy owoc tej jesieni - kartka w pudełeczku. Papiery z Galerii Papieru, co do których mam spory sentyment, własnoręcznie wyprodukowany stempelek (cyfrowy), trochę kwiatuchów i dziurkaczowych listków.
Zdjęcia jak zwykle takie sobie, bo jakoś czasu nie było
a ja widziałam na żywo i baaardzo mi się podobała!!! :-)
OdpowiedzUsuńśliczna:)
OdpowiedzUsuń