Miałam cały tydzień na siedzenie przy maszynie :D
Powstało sporo różnych rzeczy, również użytkowych.
Ale ja chciałabym pokazać zabawki, bo poszewka na zamek to nic ciekawego ...myślę ;)
Króliczek dla Oli...
Troszkę ciemnawy ale jak zwykle zdjęcie powstawało "na kolanie"
W naszej rodzinie pojawił się nowy młodzieniec - Adaś. Jutro jego chrzciny.
Torcik dla Adamka :) Wreszcie tort fotografowany bez folii ;), w wersji mocno uproszczonej.
Koniki do tarmoszenia i memłania...nazwane przez męża jeźdźcami apokalipsy...
W zestawie książka.... pierwsze wydanie
Mam nadzieję, że będzie mu smakowała :D