piątek, 25 lutego 2011

Wiosna

Przykleiłam te nieszczęsne literki. Tym samym scrap zostaję uznany za zakończony  i staramy się nie ulegać chęci polepszenia go ;). Mam nadzieje, że uda mi się pociągnąć temat  dalej i zrobić Heli albumik na urodzinki :D Czasu mało ale jak bat jest to i o konia łatwiej :D
Nie leżały mi jakoś gotowe kwiatki.... zaczerpnęłam więc garść z siostrzanego ogródka, wyszperałam zdjęcie ze spaceru sprzed 2 lat (dzieci próbowały tresować Lajkę mojej siostry :)) i zmajstrowałam takie coś
Na tagu fragment jednego z ulubionych wierszyków Helci


Koty też mojej siostry...nie mogłam się im oprzeć ;)

czwartek, 24 lutego 2011

Mobilizacja?

Powinnam się zmobilizować i coś skończyć.....chociaż przykleić literki do skrapa?  Ale coś mnie moc opuściła...

czwartek, 17 lutego 2011

...zapominalska

Babcia złożyła zamówienie na zdjęcia Duśki. Żeby nie było tak zwyczajnie powstał kalendarz. Nic wielkiego, bo miałam tylko 2 dni (ok. 3-4 h). Wiedziałam, ze czegoś mu brakuje... Dopiero wczoraj rozmawiając z Ewcią poraziło mnie czego nie zrobiłam.....NIE ZROBIŁAM ZDJĘĆ!!!  :D
Brak mi nawyków scraperki ;)
Mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić.

czwartek, 10 lutego 2011

Zabawy z namiotem bezcieniowym

Wczoraj próbowałam fotografować w namiocie bezcieniowym (niestety nie moim :) ). I tym sposobem albumik dorobił się kilku zdjęć szczegółów.
Większość pomysłów na dodatki pochodzi z kursów na forum scrappassion.
 I tu je przećwiczyłam, czasem trochę modyfikując.
Stempelki kocich łapek zmajstrowałam sobie sama  - trochę z potrzeby chwili, a trochę 
  zazdroszcząc Nordstjernie jej pięknych stempli.

To miał być oszukiwany embossing ale trochę się uciapał klejem i ratowałam go zawijaskami narysowanymi ołówkiem ;) 


Bardzo mi się spodobał efekt ramki najpierw tuszowanej (nierówno), a później ostępelkowanej. Dlatego ten sposób pojawił się kilka razy.

I na koniec różyczki. Do ich zrobienia wykorzystałam dziurkacz - kwiatek, szary karton i stworzony na potrzeby tego albumu "koci" papier w dwóch wersjach - polskiej i obcojęzycznej.

wtorek, 8 lutego 2011

Hura! Dusia, August i szyneczka... cd

Wczoraj już nie miałam siły, żeby się pochwalić - mój albumik zajął III miejsce w konkursie!!! Wielka radość, zwłaszcza, że znamienite grono wystartowało. Dzięki Ewciu :)